W związku ze zbliżającym się Świętem Trzech Króli przypadającego na dzień 6 stycznia, dzieci z Oddziałów przedszkolnych poznały niektóre tradycje związane z tym świętem. Dowiedziały się, że w wielu krajach jest to dzień wolny od pracy i świętowany na rożne sposoby. Jest jednak jeden zwyczaj wspólny dla wszystkich- uczestnictwo w orszaku królewskim. W takiej paradzie biorą udział całe rodziny. Dzieci i dorośli przyozdobieni w papierowe korony śpiewają wesołe kolędy, zaglądają do straganów, uczestniczą w kolorowych jarmarkach i ulicznych przedstawieniach opowiadających historię narodzin Jezusa. Zastanawialiśmy się, dlaczego raz w roku na drzwiach mieszkań pojawiają się napisy K+M+B. To polski zwyczaj, który polega na umieszczaniu skrótów imion trzech króli: Kacpra, Melchiora i Baltazara.

Wiele lat temu w Polsce istniała tradycja odwiedzania domów przez kolędujących przebierańców. Niektóre tradycje już w Polsce zanikły, już się ich nie spotyka. Szkoda, że niektóre tradycje już zanikają zwłaszcza ta z migdałowym królem. Zabawa polega na tym, że w jednym z upieczonych dla gości ciastek ukryty został migdałek. Osoba, która na niego trafiła, była mianowana migdałowym królem. Tytuł nosiła aż do końca karnawału. Każdy kraj ma swoje własne, ciekawe zwyczaje. Polskie świętowanie Trzech Króli najbardziej kojarzy się ze śpiewem. Słyniemy z dużej liczby świątecznych pastorałek i kolęd. Słuchaliśmy kolędy o Trzech Królach autorstwa Sylwka Szwedy. W tej piosence pojawiają się rożne zwierzątka. Dzieci dostały kartę pracy na której miały za zadanie pokolorować tylko te zwierzątka, które zostały wymienione w piosence – przyszły odwiedzić Betlejem i stajenkę z Jezuskiem. Bawiliśmy się również w migdałowego króla. Każdy dostał papierowy kawałek tortu, który pokolorował na swoje ulubione kolory. Migdałek przykleiliśmy na kawałku zrobionym przez nasza panią. Ciastko z migdałkiem wylosowała i została migdałową królową Wiktoria z grupy 0B.

Halina Skrzecz